sobota, 23 stycznia 2016

Szczęście.

Szczęście.
Co to właściwie jest szczęście? Jak je zdobyć?
Miałam nadzieję, że kiedyś przyjdzie mi wena na taki post.
I oto proszę piszę to tu i teraz wystukując na klawiaturze kolejne litery.

Kolejne litery, które tworzą słowa, kolejne słowa, które tworzą zdania, aż powstanie wypowiedź złożona z tych właśnie zdań.
Trochę jak ze szczęściem, mała drobnostka powodująca, że się uśmiechasz, zdarzenie wywołujące uśmiech na twojej twarzy, dzień, tydzień, aż w końcu życie, które koniec końców, pewnie uznasz za szczęśliwe.
Czy słyszeliście kiedyś od swojej babci, swojego dziadka coś z ich młodości, co było smutne? Czy czuliście w ich opowieściach żal, czy nienawiść? Nie? Ja też.
A czy od swoich rówieśników, lub ludzi młodszych słyszeliście jak to oni kogoś nie lubią? Jak to życie jest złe i okrutne? Że ludzie to potwory? Tak? Ja też.




Kiedy będziemy już starsi zapomnimy tego co było złe w naszym życiu, bo jaki będzie sens o tym pamiętać?
Bo po co? Na co to komu będzie potrzebne?
Czemu nie możemy już dziś zapomnieć o tym co było złe i skupić się na tym, co wywoływało w naszych oczach iskierki szczęścia?
To jest taka moja mała definicja szczęścia. Jeśli zapomnimy, lub odsuniemy na bok to, co było złe, to czy nie zostaną nam tylko te dobre rzeczy? Czy dobre wspomnienia nie wywołują uśmiechu? Czy jak przeglądasz zdjęcia z dzieciństwa to nie przypominasz sobie sytuacji przedstawionych na fotografii?
Przypominasz.
Zawsze można zrobić sobie rachunek sumienia i wyciągnąć z zakamarków naszego umysłu szczęśliwe wydarzenia. Uśmiechnij się, jeśli ty się uśmiechasz, a jesteś człowiekiem (przynajmniej tak mi się wydaje xD) to ludzie nie są potworami*. Potwory się nie uśmiechają, prawda? 
Zarażajmy się uśmiechem :)
Przecież nawet przy piosence, którą lubisz możesz się uśmiechnąć, czyż nie?
Podczas głębokiego oddechu na świeżym powietrzu.
Gdy widzisz pierwszy śnieg.
W momencie, gdy słyszysz śpiew ptaków.
Kiedy możesz rano się obudzić...


xxx.
A.

*Nie mówię tu o skrajnych przypadkach, mordercach, pedofilach, osobach znęcającymi się nad zwierzętami, etc.

3 komentarze:

  1. Ciekawy post! Myślę , że to co złe to powinniśmy odstawić gdzieś daleko, a najlepiej zapomnieć .Trzeba się cieszyć chwilą :)

    dociax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie napisane. Bardzo mi się podoba cały blog.Bravo. Sama również prowadzę swojego bloga o przeróżnej,ciekawej tematyce. Zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam Joanna

    OdpowiedzUsuń